Już prawie połowa czerwca i nadal granice pozamykane. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy 😦

Podjęliśmy trudną decyzję i odwołaliśmy naszą wyprawę na północ zachodniego wybrzeża. Autoeurope w 3 dni zwróciło nam wpłacone za wypożyczenie auta pieniądze. Z 618 euro potrącili 20, jest więc nieźle. Czekamy co z zapłatą za bilety zrobi Delta. Wydaje nam się, że zaproponują voucher do wykorzystania przez następne półtora roku. Czas pokaże.

Co zatem zrobić z nadchodzącymi wakacjami? W weekendy będziemy wyskakiwać na jednodniowe wycieczki, czyli zasięg do 200 km, a pod koniec sierpnia pojedziemy eksplorować drogi wodne Kanału Augustowskiego. Już wynajęliśmy barkę, na tydzień.

Czeka nas więc obcowanie z naturą. Liczymy na ładną pogodę i ciekawe plenery. Mam nadzieję zrobić sporo ładnych zdjęć przyrody. Zabieram wszystkie szkła, więc może jakieś ładne ptaki ustrzelę.

Tymczasem oddaję się remanentowi zdjęć i filmów. Na otarcie łez nasz film z ostatniej wizyty w USA. To była wersja pustynna…