Stało się. Kupiliśmy bilety na sierpień. 14-stego lecimy Deltą z Warszawy do Seattle z dwoma przesiadkami: w Amsterdamie i Salt Lake City. Tam wypożyczamy auta i po trzech dniach spędzonych w parku narodowym Olympic jedziemy na południe. Po drodze zamierzamy odwiedzić Astorię, Portland, przejedziemy malowniczą Columbia River Gorge, zwiedzimy park stanowy John Day Fossil Band, park narodowy Jeziora Kraterowego i lasy sekwojowe Redwoods. Ostatnie 4 dni spędzimy w San Francisco i jego okolicach. Łącznie przejedziemy około 1600 mil, to jak na 18 dni dość skromny dystans :).

nasz trasa